Bolenie cały czas żerują!
Choć mazowiecka Wisła nie jest może najlepszym łowiskiem na świecie, ciągle łowimy piękne bolenie. Czas na te największe będzie stopniowo nadchodził w ostatnich dniach sierpnia, ale pod względem ilości nie możemy narzekać!
W ostatnim czasie skontaktowało się z nami kilka osób, które dopytywały o łowiska i sposoby połowu. Zawsze chętnie każdemu pomożemy i wyjaśnimy, jak złowić bolenia czy jakąkolwiek inną rybę w polskich wodach. Nie wszystko jednak można wytłumaczyć w trakcie krótkiej, bądź co bądź, rozmowy telefonicznej. Najłatwiej o sukces podczas wyprawy z profesjonalnym przewodnikiem wędkarskim, który doskonale zna łowisko, metody i przynęty połowu danego drapieżnika.
Na poparcie tych słów, wystarczy popatrzeć na poniższe zdjęcia. Przed kilkoma dniami gościliśmy na naszej łodzi dwóch gości z Japonii, z których każdy poszerzył swoją listę wędkarskich trofeów o pierwszą w życiu rapę!
Gratulujemy sukcesów!